Teledyski na Facebooku?

Facebooka od dawna nie zaspokaja bycie tylko jednym z wielu mediów społecznościowych. Jego twórca próbuje zatrzymać swoich fanów i zwiększać wpływy medium, poprzez dodawanie coraz większej ilości usług, kupując przyszłościowe startupy, bądź robiąc odpowiedniki tych aplikacji, które nie chciały sprzedać mu swoich udziałów.

Od jakiegoś czasu szczególną uwagę Facebook poświęca rosnącemu w bardzo szybkim tempie rynkowi wideo on-line. Kilka miesięcy temu wprowadzona została możliwość publikowania przez użytkowników filmów bezpośrednio na profilu, nie zaś poprzez publikację linku pochodzącego z YouTube czy Vimeo. Teraz Facebook chce iść o krok dalej i bardziej zdecydowanie wkroczyć na terytorium zarezerwowane do tej pory tylko dla YouTube.

Facebook rozpoczynając rozmowy z przedstawicielami firm fonograficznych w sprawie zakupu licencji muzycznych, wkrótce może stać się kolejnym kanałem, w którym obejrzeć będzie można teledyski. Przedstawiciele Facebooka oficjalnie nie potwierdzają tych rewelacji ale media zza oceanu prezentują wiele anonimowych komentarzy, które świadczą o tym, że usługa dodawania teledysków na kanałach Facebooka będzie możliwa już w ciągu najbliższych miesięcy, a testy przechodzić będzie do końca tego roku.

Konkurent dla YouTube

Jeśli rzeczywiście głosy te się potwierdzą YouTube może mieć naprawdę poważnego konkurenta, który może mieć wpływ na poważne zmiany na rynku muzycznym. Zwłaszcza, że podobno Zuckerberg zaproponował wytwórniom lepsze zasady podziału dochodów niż YouTube. Sam Facebook będzie miał dodatkowo szansę na zwiększenie swoich przychodów z reklam, które już teraz, po wprowadzeniu opcji publikacji wideo na platformie, podniosły się znacząco.

Gigant ma jeszcze jednego asa w rękawie. Od dłuższego czasu Facebook współpracuje także ze Spotify. Jeśli ta współpraca zacznie się zacieśniać, dla fanów muzyki mogą nastąpić naprawdę interesujące czasy.

::

Fot. Fotolia/ Tomasz Zajda