10 lat Stenders w Polsce

Założycieami Stenders są Zane Dreimane i Janis Berzins, do których dolączyła następnie Ieva Eglite. Wspólnie stworzyli jedną z największych w Europie Północnej firm produkujących kosmetyki. Początkowo firma była producentem mydeł i musujących kul do kąpieli, dziś w swojej ofercie posiada ponad 300 produktów kosmetycznych w sześciu kategoriach.

Pierwszy sklep Stenders w Polsce otwarto dokładnie 10 lat temu w Jankach. – Nie było to proste dla obcokrajowców. Mieliśmy jednak znakomity polski zespół, a jakość naszych produktów i wystrój sklepu szybko zyskał uznanie pierwszych klientów z Polski. Jedyną trudnością, którą wspominam do dziś, była bariera językowa. W tamtych czasach osoby, z którymi współpracowaliśmy, nie znały języka rosyjskiego i podobnie, jak my na Łotwie, nie za dobrze mówili po angielsku. Powodowało to mnóstwo zabawnych sytuacji, które wspominam z uśmiechem po dziś dzień” – wspomina Janis Berzins, CEO Stenders.

Obecnie firma w Polsce posiada siedem sklepów firmowych w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Katowicach i Łodzi oraz jeden franczyzowy w Szczecinie.

Od 2011 roku firma wdraża we wszystkich krajach nową komunikację wizualną i filozofię marki – Gardener of Feelings. W Polsce w ubiegłym roku otwarto dwa sklepy w nowym koncepcie wizualnym. Zmianie uległo dotychczasowe wnętrze butiku, które stało się bardziej pogodne, radosne i pełne kwiatów. Stopniowej zmianie ulegają sklepy Stenders oraz opakowania, materiały reklamowe i promocyjne.

– W tym roku przygotowujemy re-otwarcie sklepu Stenders w Starym Browarze. Mamy nadzieję, że nowe oblicze naszego sklepu zyska uznanie jego stałych klientów i zachęci nowych do odwiedzenia nas. Aktualne działania w Polsce mają na celu optymalizację wyniku operacyjnego spółki. Stawiamy również na rozwój pozostałych kanałów sprzedaży, w tym m.in. kanał kosmetyków profesjonalnych dedykowanych salonom SPA czy też sprzedaży internetowej . W przyszłym roku planujemy otwarcia nowych sklepów – mówi Ewa Wolańska, country manager Stenders Europe.