Konsultacje w ramach Start-up Initiative zakończone. Z jakimi problemami zmagają się polskie startupy?
Nie czas i koszt rejestracji, czy wymogi dotyczące minimalnego kapitału, ale koszty pracowników oraz podatki stanowią największa barierę w zakładaniu przedsiębiorstw. Główną szansą na rozwój przedsiębiorczości jest zaś edukacja, i to od najmłodszych lat. Startup Poland zakończyło właśnie polskie konsultacje w ramach Start-up Initiative zainaugurowanej przez Komisję Europejską. Polskie postulaty trafią teraz do Brukseli.
Zgodnie z niedawno przyjętą Strategią Jednolitego Rynku, Komisja Europejska zadeklarowała, że zaangażuje wszystkich interesariuszy w proces tworzenia programu „Start-up Initiative”, którego celem ma być poprawa warunków dla rozwoju europejskich startupów oraz szybko rozwijających się przedsiębiorstw, w tym redukowanie barier w obszarze usług dla biznesu. Konsultacje trwały od 31 marca do 31 lipca br. W Polsce startupy przepytała Fundacja Startup Poland.
Komisja Europejska zaproponowała podział biznesów startupowych ze względu na fazę rozwoju: stand-up, start-up i scale-up. Każda z grup charakteryzuje się innymi potrzebami i barierami, dlatego biznesom każdej z faz Komisja zadała inne pytania.
Stand-up: jak sprawić, by firma powstawała?
FAZA STAND-UP to faza, w której młodzi przedsiębiorcy posiadają umiejętności i kompetencje pozwalające na utworzenie nowej spółki. Zdaniem ankietowanych startupów europejska strategia pobudzania przedsiębiorczości musi skoncentrować się na edukacji. Nauka przedsiębiorczości powinna objąć wszystkie szczeble edukacji oraz zawierać elementy praktyczne, takie jak staże w przedsiębiorstwach w ramach kształcenia zawodowego.
– Należy jak najszybciej zmienić systemy edukacji w państwach UE, aby skostniałe, sztywne i stare struktury zmienić w przestrzeń sprzyjającą indywidualnemu rozwojowi. Najwięcej kreatywności młodych ludzi gubi się w trakcie przejścia przez system edukacji produkujący absolwentów według jednej sztancy podstaw programowych, egzaminów testowych itd. To ogromny temat i najważniejsze zadanie, jeśli w Europie chcemy mieć dobrze startujące start-upy – napisał jeden z ankietowanych.
Start-up: jak łatwiej założyć i prowadzić firmę?
FAZA START-UP to czas, gdy startup osiągnął środki i spełnił wymagania regulacyjne umożliwiające utworzenie nowej spółki. Jako największą przeszkody w zakładaniu przedsiębiorstwa w Polsce e tej grupie startupy zdecydowanie wskazują zasady i koszty zatrudniania pracowników oraz koszty przestrzegania przepisów prawa podatkowego.
Kolejne bariery to nieprzewidywalność i niestabilność norm prawnych oraz brak elektronicznego dostępu do procedur administracyjnych. Według ankietowanych obawa przed labiryntem urzędowych przeszkód stanowi realny czynnik zniechęcający Polaków do otwierania biznesów. – Dużą barierą w zakładaniu przedsiębiorstw jest zła sława i obawa przed ZUS i Urzędem Skarbowym. Wiele osób przez to panicznie boi się otwierać firmy, a jako społeczeństwo powinniśmy pokazać, że pracownicy tych instytucji to też ludzie i z chęcią pomagają, gdy tylko jest taka potrzeba – czytamy w jednej z ankiet.
Dodatkowe przeszkody, które zidentyfikowały startupy to:
- brak wsparcia merytorycznego w zakresie rozpoczynania procesów formalnych, pozyskiwania klientów,
- konieczność osobistego stawiennictwa i udziału notariusza w akcie założycielskim.
- koszty opłat notarialnych, sądowych i skarbowych,
- skomplikowana i kosztowna księgowość oraz niepotrzebne obowiązkowe raporty (szczególnie w przypadku spółek akcyjnych),
- brak dostępu do giełdy i możliwości obrotu akcjami spółek akcyjnych od samego momentu ich założenia,
- zaporowe koszty dematerializacji akcji,
- brak należytego wsparcia prawnego w punktach informacyjnych,
- rozbudowane procedury administracyjne przy dotacjach europejskich,
- koszty oraz procedura patentowa na szczeblu europejskim.
Scale-up: jak wprowadzić firmę na zagraniczne rynki i przeprowadzić exit?
FAZA SCALE-UP to faza, gdy firma może z sukcesem poszerzyć swoją działalność na nowe rynki lub o nowe innowacje
Startupy w kontekście zdobywania nowych rynków w ramach Unii Europejskiej apelują do Komisji Europejskiej przede wszystkim o przejrzystość i unifikacęi przepisów, w tym zniesienie regulacji VAT, ponieważ zasadniczo utrudniają one rozwój potężnej w Europie branży e-commerce.
– Jednym z elementów Strategii Jednolitego Rynku jest ograniczenie obciążenia administracyjnego przedsiębiorstw z tytułu różnych reżimów VAT tak, aby podmioty sprzedające towary fizyczne zagranicę mogły również skorzystać z jednej rejestracji elektronicznej i płatności. Jednocześnie jednolity próg VAT pomógłby mniejszym przedsiębiorstwom prowadzącym sprzedaż online – barierę związaną z przepisami podatkowymi komentuje Eliza Kruczkowska, Prezes Startup Poland.
Na pytanie, jakie działania publiczne pomogą znieść przeszkody w prowadzeniu biznesu za granicą, startupy odpowiedziały:
- Ujednolicić system informujący o zakładaniu i prowadzeniu biznesu w poszczególnych krajach UE.
- Przeprowadzić analizę big data nt. aktywności przedsiębiorstw w UE opartą na danych z mediów społecznościowych.
- Eksponować najlepsze firmy w „katalogu innowacyjnych produktów i usług”, a kryterium kwalifikowalnym byłyby wyniki finansowe.
- Ujednolicenie przepisów podatkowych i handlowych.
- Stworzenie bazy danych o reżimach prawnych w poszczególnych krajach UE z perspektywy potrzeb startupu.
- Stworzyć listę europejskich firm, które sprzedają produkty w danym kraju.
- Darmowe porady prawne na początek działalności.
- Uproszczona spółka europejska societas europea.
- Granty na rozwój zagraniczny.
- Doradztwo dla firm w zakresie różnic prawnych.
Co ciekawe, ryzyko korupcji i nadużyć finansowych oraz bariery językowe pojawiały się najrzadziej na liście trudności z wejściem na zagraniczne rynki. Ankietowani podkreślili za to potrzebę promowania produktów na misjach gospodarczych (wewnątrz UE, w USA, Afryce i Azji) oraz dostępu do produktów i usług świadczonych przez banki inwestycyjne finansujące ekspansje zagraniczne, których w Polsce nadal jest niewiele.
Ważnym zagadnieniem dla biznesów w fazie scale-up okazał się etap wyjścia z inwestycji. Dużym problemem jest wycena własnego przedsiębiorstwa na tym etapie. Startupy sugerują, że warto zwiększyć dostępność do instrumentów wspierających ten proces w krajowym rynku finansowym; stworzyć katalog modelowych przykładów wycen zebranych od inwestorów europejskich z podziałem na branże i poziomy wyceny spółek (odejście od aktualnej asymetrii informacji na osi startupy-inwestorzy). Konieczne według polskich startupów jest również udzielenie wsparcia merytorycznego spółkom w przygotowaniu analizy potencjału inwestycji i stopy zwrotu (propozycja stworzenia europejskiej metodologii wyceny spółek).