Majowy „Brief” o łączeniu świata nauki ze światem biznesu
W salonach prasowych i dobrych kioskach jest już dostępny najnowszy numer magazynu „Brief”. Zobaczcie, co znajdziecie w środku.
Polska gospodarka nie jest innowacyjna – ten zwrot, jak mantra, powtarzany jest w czasie niezliczonych spotkań, konferencji, sympozjów, audycji radiowych czy programów telewizyjnych, a także przywoływany w tekstach wszelkiej maści, tak drukowanych, jak i publikowanych w sieci. Jesteśmy z siebie zdecydowanie niezadowoleni. Za przykład co raz bierzemy, z niekłamaną tęsknotą, to Dolinę Krzemową w Stanach Zjednoczonych, to Rondo Krzemowe w Wielkiej Brytanii, to zagłębie nowych technologii w Izraelu itd. Ludziom świata biznesu zarzuca się to, że pozostają zamknięci na współpracę z naukowcami, naukowcy zaś –że nie wychylają nosa za mury uczelni i trwają w stanie oderwania od biznesowej rzeczywistości. Komentatorzy dokładają do tego jeszcze swoje pięć groszy, wskazując ociężały „system” (który zresztą obwiniany jest o niemal wszystko przez niemal wszystkich) jako głównego winowajcę niekorzystnego stanu rzeczy.
A o jakim stanie mówimy? Pozostawiające do życzenia regulacje prawne, jak choćby brak zachęt podatkowych nierzadko stopujący rozwój firm czy realizowane przez nie projekty, niewystarczające środki przeznaczane uczelniom na badania i rozwój, niedostateczne wsparcie instytucji naukowych przez świat biznesu czy wciąż nieliczne parki technologiczne stanowiące esencję współpracy biznesu i świata nauki. Przykłady można mnożyć. Jak zatem powinno prezentować się środowisko, w którym mieszają się wpływy nauki oraz biznesu? Jak owa sfera jest regulowana w innych krajach? Wreszcie, od kogo brać przykład? O tym wszystkim mówimy w bieżącym wydaniu magazynu „Brief”. Zachęcam do lektury artykułów, w ramach których podejmujemy próbę zmierzenia się z tym niezwykle ważkim problemem współpracy ludzi biznesu i nauki, którego stałe rozwiązywanie stanowi i będzie stanowić tak o jakości działań, jak i rzutować będzie na poziom życia w kraju nad Wisłą oraz stopień jego rozwoju. Aby nie tonąć w pesymizmie, warto zaś przyglądać się uważnie ruchom takich firm, jak choćby Creotech (a także szeregu innych) – i zachętą niech będzie rozmowa z założycielem tej firmy, stanowiąca część bieżącego tematu głównego.
Ponadto polecam spojrzenie prosto w oczy postaci, która stoi na czele jednej z najpotężniejszych dziś firm ustalających standard, z którym nie sposób nie liczyć się. O kim mowa? Mam tu na myśli Tima Cooka, szefa firmy Apple. Warto wiedzieć, kto wychodzi z cienia uznanego za jednego z największych innowatorów minionych lat – nieżyjącego już Steve’a Jobsa. A wychodzi krokiem coraz bardziej zdecydowanym…
Przyglądamy się w tym miesiącu również temu, co stanowi o wielkości firmy – poza właściwym przywództwem – czyli pracownikom. W tekście pt. „Pozwól pracownikom rozwinąć skrzydła” omawiana jest kwestia tego, jak traktować podwładnych, aby ci rzeczywiście angażowali się w swoją pracę na rzecz marki, którą tworzą. To lektura obowiązkowa dla tych, którzy nie utrzymują zbyt dobrych relacji z pracownikami, a jeszcze bardziej istotna dla tych, którzy twierdzą, że wszystko, co konieczne, już w tej materii wykonali. To temat, do którego należy wracać co raz. Tym bardziej, że mowa tu o rzeczy kluczowej dla istnienia każdej organizacji.
Zapraszam do lektury,
Michał Wolski
Zastępca redaktora naczelnego magazynu „Brief”
::
Zaprenumeruj magazyn „Brief” już dziś 🙂
::
Zobacz sesję okładkową Tomasza Kammela do najnowszego „Briefu”