Nie ma Polski A i Polski B

Internet daje narzędzia, które umożliwiają użytkownikom przeglądanie ofert różnych marek samochodowych bez wychodzenia z domu. Nie trzeba odwiedzać kilkunastu salonów, aby mieć wgląd w aktualne cenniki. Z drugiej strony, internet pozwala firmom motoryzacyjnym agregować dane o zachowaniu użytkowników w sieci, a dzięki temu sprawdzać, czy mieszkaniec np. Białegostoku ma te same preferencje odnośnie wymarzonego auta co mieszkaniec Gdyni albo Sosnowca.

Nie ma Polski A i B

Okazuje się, że internet znosi podział na Polskę A i B. Statystyki za ostatnie 6 miesiecy, udostępnione przez platformę Carsmile, wskazują, że niezależnie od miejsca zamieszkania użytkownika, trzy najczęściej oglądane modele samochodów to Nissan Qashqai, Volvo XC60 oraz Ford Focus. Na czwartym miejscu znalazł się Hyundai Tucson. W analizie uwzględniono 30 różnej wielkości miast, których mieszkańcy odwiedzili w ostatnich 6 miesiąc stronę carsmile.pl. Ranking najczęściej oglądanych modeli powstał na bazie odsłon wykonywanych przez użytkowników platformy. W zestawieniu uwzględniono wszystkie modele przeglądane przez użytkowników, a nie tylko ich pierwszy wybór, który może być efektem np. przekierowania z wyszukiwarki. Różnice miedzy miastami są kosmetyczne, przynajmniej jeśli chodzi o najpopularniejsze modele.

Carsmile to platforma, za której pośrednictwem można wynająć albo wyleasingować samochód. Ma obecnie ok. 2 milionów użytkowników i „pokrywa” pod względem oferty ok. 90% rynku motoryzacyjnego jeśli chodzi o liczbę dostępnych modeli samochodów.

Klikamy w dobre oferty

Analiza odsłon generowanych przez użytkowników zlokalizowanych w różnych częściach Polski prowadzi do wniosku, że miejsce zamieszkania nie ma większego znaczenia. Użytkownicy koncentrują swoją uwagę na wybranych modelach samochodów, które zdecydowanie wyróżniają się pod względem liczby „kliknięć”.

Widać wyraźnie, że najwięcej użytkowników przegląda te modele samochodów, które w danym momencie charakteryzują się najlepszym stosunkiem ceny do jakości, a także relatywnie wysokim standardem wyposażenia. Można więc powiedzieć, że internet, uczy nas racjonalnego spojrzenia na samochody, nie tylko jako na źródło przyjemności i satysfakcji, ale też generator powtarzalnych miesięcznych kosztów.

Michal Knitter, wiceprezes Carsmile

Takie zachowanie internautów jest też zasługą rosnącej popularności usługi wynajmu.

 Zmusza ona użytkowników do patrzenia na koszty samochodu w ujęciu miesięcznym, a nie tylko sumarycznie raz do roku, gdy trzeba zapłacić ubezpieczenie, albo raz na 3 lata gdy kupujemy auto.

Michal Knitter

Moda na crossovery

Nissan Qashqai to przykład samochodu kosztującego ok. 100 tys. zł, który można wynająć za cenę ok. 1500 zł miesięcznie z ubezpieczeniem, serwisem oraz oponami na zimę. Jest to możliwe dzięki polityce rabatowej Nissana dla firm zajmujących się wynajem, ale też wynika z faktu, że model ten dobrze trzyma wartość w okresie użytkowania. Jego popularność wśród internautów jest też pokłosiem aktualnej mody na crossovery, które dają większe poczucie komfortu i bezpieczeństwa jazdy.

Według danych Samar, w lutym najczęściej rejestrowane w Polsce były Toyota Corolla, Skoda Octavia oraz Skoda Fabia. Na czwartym miejscu znalazła się Toyota RAV4. Pamiętajmy jednak, że większości zakupów nowych samochodów dokonują w Polsce duże firmy, które są zwykle „przywiązane” do wybranych marek.