PZL odzyskany
Iwo Zaniewski i Kot Przybora niespodziewanie odkupili 51 proc. udziałów w założonej przez siebie agencji PZL. Tym samym przestaje ona być własnością Grupy Publicis.
W maju Iwo Zaniewski i Kot Przybora opuścili stworzoną przez siebie firmę PZL, zachowując 49 proc. udziałów w niej. Pakiet większościowy przejęła Grupa Publicis.
Powodem odejścia była różnica wizji dotyczących rozwoju PZL z nowym udziałowcem. Ich odejście było dużym zaskoczeniem dla branży reklamowej, którą budowali od przeszło 15 lat.
Dzięki nim poznaliśmy Monikę Okocim spojrzeniu, śledziliśmy losy kopytka, czy ostatnio mruczeliśmy z Żubrem.
Sama firma nie miała w tym roku najlepszej passy. Agencja straciła kilku kluczowych klientów, dodatkowo różnica w wizji rozwoju firmy, spowodowała ich odejście.
::
Przybora i Zaniewski odchodzą z PZL
::
Tym bardziej zaskakującą informacją jest ich powrót. Szczególnie, że planowali założenie nowej firmy. Przejmując całościowo udziały w firmie zyskują pełną kontrolę nad jej dalszym losem.