BRIEF dociera do polskich firm i ich pracowników – do wszystkich tych, którzy poszukują inspiracji w biznesie i oczekują informacji o ludziach, trendach i ideach.

Skontaktuj się z nami

Sukces to dopiero początek. A co, jeśli to nie wystarczy?

W kilku ostatnich rozmowach z przedsiębiorcami, które przeprowadziłem w ramach mojego projektu Busines In Brief w Telewizji Biznesowej, coraz częściej słyszę jedno zdanie: „Osiągnąłem już wszystko, ale...” — i potem zapada cisza. Cisza, w której kryje się pytanie o sens. Ten tekst to efekt tych właśnie spotkań i przemyśleń. Może sukces to dopiero początek prawdziwej drogi?

Rozmowy, które zostają na długo
W mojej pracy w Briefie przez lata spotkałem setki ludzi sukcesu. Ale dopiero ostatnie, bardziej osobiste rozmowy – z właścicielami firm, inwestorami, liderami – zostawiły we mnie ślad. Coraz częściej słyszę w ich głosach nutę niepokoju.
Nie chodzi o kryzys. Chodzi o to, że wielu z nich po raz pierwszy zadaje sobie pytania: czy to wszystko? czy jestem szczęśliwy? czy wiem, po co dalej idę?
To nie są pytania słabych. To są pytania ludzi, którzy zrobili wszystko „jak trzeba”, a teraz chcą sprawdzić, co naprawdę jest ich.
Gdy wynik to za mało
Sukces biznesowy jest ważny. Ale coraz więcej osób mówi dziś wprost: mam wszystko, ale nie mam spokoju.
Ich życie przypomina piękną fasadę, w której czegoś brakuje za drzwiami.
Nie chodzi o porzucanie ambicji. Chodzi o poszerzenie pola widzenia: że można mieć cele i mieć duszę. I że czasem trzeba zejść z podium, żeby wejść w głąb siebie.
Nowa jakość przywództwa: z wnętrza
Współpracuję teraz z coachem, który pomaga ludziom sukcesu przejść ten etap z klasą i głębią. Pracuje nie nad strategią, ale nad wewnętrznym spójnością.
To nie są sesje z checklistą. To rozmowy z samym sobą, prowadzone przez kogoś, kto rozumie: sukces to często sposób ucieczki od siebie. I jednocześnie drzwi powrotu.
Są tacy, którzy mają wszystko. I właśnie dlatego chcą wreszcie poczuć coś prawdziwego
Jeśli jesteś w miejscu, w którym wszystko się zgadza — a jednak coś cię uwiera — to może właśnie teraz zaczyna się prawdziwa podróż. Taka, która nie prowadzi wyżej, tylko głębiej.
Chętnie porozmawiam, jeśli ten temat Cię porusza. Bez zobowiązań. Po prostu od człowieka do człowieka.

Grzegorz Kiszluk