Twitter, niebieski feniks z popiołów
Po kryzysie w okolicach 2017 ostatnie lata dla jednego z największych portali social media są coraz lepsze.
Platforma istniejąca od 2006 roku prężnie się rozwijała, aby po dziesięciu latach zaliczyć duże problem z rozwojem, liczbą użytkowników i przychodami. Od dwóch lat jednak wszystko wróciło na odpowiednie tory, a efekty dostrzega każdy użytkownik. Już w tym roku Twitter poinformował o uruchomieniu swojej pierwszej usługi subskrypcyjnej.
Twitter Blue pozwala użytkownikom na bardziej rozbudowaną personalizację aplikacji, cofnięcie swoich postów przez 30 sekund po opublikowaniu, tryb czytania, codzienną porcję wiadomości oraz możliwość publikowania dłuższych filmów.
Dzisiaj ogłoszone zostało również przejęcie zewnętrznej aplikacji Thread Reader, która pozwalała na ułatwione łączenie wpisów w jeden tekst. Jej funkcjonalność najprawdopodobniej dołączona zostanie do subskrypcji Blue.
Turns out you CAN scroll forever. Support journalism while getting an ad-free reading experience on some US-based publishers’ websites. Look for the “Ad-free with Twitter Blue” label in your timeline. Paywall access not included pic.twitter.com/AmWh7WShXA
— Twitter Blue (@TwitterBlue) November 9, 2021
Nie jest to jedyny zakup firmy w ostatnim czasie, wcześniej łupem giganta padło Revue platforma biuletynowa. Breaker, który posłużył jako fundament Twitter Spaces, a w zeszłym miesiącu było to Sphere aplikacja do czatowania w grupach.
Kolejną nowością jest ogłoszone dzisiaj API v2, które ma pozwolić na lepszą integrację zewnętrznych aplikacji. Sugeruje to, że możemy spodziewać się w najbliższym czasie nowych funkcji. Być może rozbudowanej analityki, jeżeli nie od samego producenta to od innych twórców.
Wszystko wskazuje na to, największy konkurenta Facebooka rośnie w siłę i nie zamierza oddawać pola tak łatwo.