Podatek cukrowy po roku
Pierwszy rok funkcjonowania podatku cukrowego nie przyniósł oczekiwanych wpływów do budżetu państwa. Ministerstwo przeszacowało o pół miliarda złotych?
Podatek, który objął napoje z cukrem, kofeiną, tauryną oraz substancjami słodzącymi wszedł w życie na początku tego roku. Możemy już obserwować jaki wpływ miał na branże oraz ile faktycznie przyniesie pieniędzy państwu.
Na początku tego roku wszystkie napoje objęte nową daniną zdrożały o około 30%. Jak tłumaczył minister zdrowia, wszystko w imię zdrowia Polaków. Wpływy z podatku miały trafić do NFZ, który miał przy ich pomocy sfinansować projekt edukacyjny na temat szkodliwości cukru. A także na uruchomienie kompleksowego programu opieki nad osobami dotkniętymi otyłością.
Według danych przygotowanych przez Ministerstwo Finansów, do końca roku do budżetu NFZ trafi około 1.5 miliarda złotych. Czyli o pół miliarda mniej niż przy starcie projektu zapowiadał ówczesny minister zdrowia.
Różnica najprawdopodobniej wynika z około 15% spadku sprzedaży napojów objętych nową opłatą. Należy więc przyznać racje ministerstwu, które od początku przekonywało, iż podwyżki cen zmniejszą spożycie takich napojów przez Polaków.