Przewidywanie może być naszym największym wyzwaniem- Stefan Batory, Impact 22
Podczas Impact'22 mieliśmy okazję spotkać się i porozmawiać z wieloma wyjątkowymi osobami. Jedną z nich jest Stefan Batory, CEO Booksy. Platformy, dzięki której każdy może w dowolnej chwili umówić się z usługodawcami pokroju fryzjer czy kosmetyczka. Cały projekt rozwinął się do tego stopnia, że korzystają z niego już ludzie na całym świecie.
Na impact’22 pojechałem z uwagi na dwie rzeczy. Pierwszą jest chęć usłyszenia przemowy Yuvala Harariego. Było to bardzo insprujace i bardzo się cieszę, że go zobaczyłem. Poza tym udział w dyskusjach panelowych.
Poza głównym powodem przyjazdu Stefana mogliśmy również usłyszeć jego statement dotyczący globalizacji i wypowiedzi Yuvala nt. obecnej sytuacji na świecie.
Największy kłopot jest z przewidzeniem się trendów. To co wydarzyło się na Ukrainie to były „czarne łabędzie”. Większość ludzi nie brała tego pod uwagę planując swoje biznesy i decyzje. Żyliśmy w świadomości, że w Europie od wielu lat nie było żadnych pandemii ani wojen i nikt nie brał tego pod uwagę. Przewidywanie może być naszym największym wyzwaniem. Teraz każdy musi być przygotowany na najbardziej nieoczekiwane scenariusze. Może dlatego startupom jest teraz łatwiej, bo są mniejsze, bardziej zwinne i lepiej przygotowane mentalnie.
Stefan Batory, Booksy
A jaki stosunek do wojny na Ukrainie mają mieszkańcy Stanów Zjednoczonych?
W Stanach Zjednoczonych trend pomocy Ukrainie jest znacznie mniejszy. W Polsce było to czuć, zwłaszcza na początku wojny. Nawet teraz widać w Polsce tę chęc pomocy, która za oceanem stopniowo maleje.
Nigdy nie mieliśmy biznesu na Ukrainie, ale po dzisiejszych panelach stwierdziłem, że bardzo chciałbym otworzyć tam Booksy. Głównie z pobódek pomocowych, a nie biznesowych. Chciałbym pomóc im za darmo, żeby branża beauty mogła się po wojnie odbudować.
Stefan Batory
Zapraszamy na rozmowę przeprowadzoną podczas Impact 22