Błachowicz przegrał, ale wygrał. Zarobił najwięcej!
Nie milkną echa po wczorajszej gali UFC. Walka wieczoru odbyła się pomiędzy Polakiem, obrońcą pasa Janem Błachowiczem, a Brazylijczykiem Gloverem Teixeirą. Niestety Polak przegrał przez poddanie w drugiej rundzie, ale na otarcie łez zainkasował całkiem niezłą sumę.
Zostawiłem legendarną polską siłę w pokoju. Nic dzisiaj nie pokazałem. Brawa dla Glovera, za zasłużone zwycięstwo. Ostatnie strony tej książki nie zostały jeszcze zapisane. Dziękuję za wsparcie.
Jan Błachowicz na swoim Instagramie
Pomimo tego, że oficjalnie nie zostały ujawnione kontrakty zawodników, to na bazie ukazanych wypłat z ostatnich lat została sporządzona lista, w której zawarte były informacje o kwotach jakie mogli otrzymać zawodnicy. Według niej, najwięcej miał zarobić właśnie Jan Błachowicz.
Polak za walkę wieczoru ma otrzymać wynagrodzenie w wysokości 642 tys. dolarów. Jego przeciwnik dostał drugie największe wynagrodzenie spośród wszystkich zawodników gali, a mimo to dużo mniejsze od Polaka. Wynieść ma 432 tys. dolarów. Na górze listy uplasował się także Marcin Tybura, który za przegraną walkę z Volkovem miał otrzymać ok. 110 tys. dolarów. Są to tylko czyste wynagrodzenia z kontraktów. Oprócz tego zawodnicy otrzymują również pieniądze z pay-per-view, sponsoringu, a także z różnych bonusów zawartych w umowie (np. za wygraną walkę).
Mimo porażki, przez ostatni rok dał kibicom niezwykle dużo radości. Jako pierwszy zdobył tytuł UFC w męskiej rywalizacji, wśród kobiet pierwszą mistrzynią UFC i tym samym pierwszą Polką była Joanna Jędrzejczyk. Jan obecnie plasuje się na szczytach rankingów, a jego nazwisko rozbrzmiewa na cały świat.