Elon Musk zapłaci gigantyczny podatek
Elon Musk słynie już ze swoich tweetów. Te potrafią mieć wpływ na kursy kryptowalut, czy giełdę Tesli. Tym razem postanowił oddać głos w sprawie akcji Tesli, w ręce swoich obserwatorów.
W związku z głosami o miliarderach omijających płacenie podatków Musk stworzył ankietę, w której zapytał, czy powinien sprzedać dziesięć procent swoich akcji Tesli wartych około 21 miliardów dolarów.
Much is made lately of unrealized gains being a means of tax avoidance, so I propose selling 10% of my Tesla stock.
Do you support this?
— Elon Musk (@elonmusk) November 6, 2021
W świetle amerykańskiego prawa podatki odprowadzane są jedynie od zrealizowanego zysku. W tym przypadku oznacza to, że jeżeli założyciel Tesli nie sprzedałby swoich akcji, nie zapłaciłby on żadnego podatku od teoretycznego wzbogacenia się. W tym przypadku napisał, że zastosuje się do wyniku ankiety niezależnie od wyniku. A ten okazał się za sprzedażą. Oznacza to, że najbogatszy człowiek świata w ciągu najbliższych miesięcy będzie chciał upłynnić 10% swoich akcji. Płacąc przy okazji 54.1% podatku od tej transakcji. Wynika to z nałożenia się na siebie podatku stanowego i federalnego i daje prawie 11 miliardów dolarów podatku.
W Stanach Zjednoczonych od jakiegoś czasu mówi się o zmianie prawa podatkowego tak, aby najbogatsi nie płacili podatku tylko od zysków, ale również od aktywów i majątku. Zdaniem ekspertów to może być jeden z powodów, dla których sprzedaż zwyczajnie opłaca się najbogatszemu człowiekowi świata.